Twierdził, że skradziony głośnik znalazł … na wysypisku śmieci
Policjanci z Terespola ustalili sprawcę kradzieży głośnika wartego 2,5 tysiąca złotych. Funkcjonariusze odzyskali też skradzione mienie. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 59-latek z gminy Zalesie. Mężczyzna twierdził, że głośnik znalazł na wysypisku śmieci. O dalszym losie „amatora cudzego mienia” zadecyduje sąd.
Kryminalni z terespolskiego komisariatu w trakcie wykonywanych czynności ustalili, że 59-letni mieszkaniec gminy Zalesie podejrzewany jest o kradzież głośnika wartego 2,5 tysiąca złotych. Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na terenie gminy Zalesie, a sprawa nie została zgłoszona organom ścigania. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że głośnik skradziony został sprzed lokalu, gdzie był wystawiany.
59-latek zatrzymany został do wyjaśnienia. Policjanci odzyskali też skradzione mienie. W rozmowie z zatrzymującymi go funkcjonariuszami mężczyzna twierdził, że głośnik, który jego zdaniem był uszkodzony znalazł na wysypisku śmieci.
„Amator cudzego mienia” usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla