Aktualności

Wybił szybę, bo nikt nie chciał wpuścić go do środka

Data publikacji 26.10.2021

Zarzuty zniszczenia mienia usłyszał 36-latek, który podejrzany jest o wybicie dwóch szyb w drzwiach tarasowych domu. Z ustaleń mundurowych wynika, że powodem zachowania „wandala” była chęć spotkania się ze znajomą, która przebywała w budynku. 36-latek został zatrzymany przez policjantów janowskiego komisariatu „na gorącym uczynku” zdarzenia. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

W miniony weekend dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące włamania do domu należącego do mieszkańca gminy Janów Podlaski. Na miejsce natychmiast wysłani zostali policjanci komisariatu w Janowie Podlaskim. W trakcie dojazdu pod wskazany adres zauważyli mężczyznę, którego zachowanie jak też wygląd wskazywały, że może mieć związek ze zgłoszeniem.

Ten na widok mundurowych próbował uciekać. Gdy został zatrzymany policjanci potwierdzili jego personalia. Okazało się że jest to 36-letni mieszaniec gminy Biała Podlaska. W chwili zatrzymania mężczyzna był pijany. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.

"Wandal" został rozpoznany również przez zgłaszającego. Funkcjonariusze ustalili, że do włamania nie doszło, natomiast  36-latek podejrzewany jest o uszkodzenie szyb w drzwiach tarasowych domu pokrzywdzonego.  Powodem agresywnego zachowania mężczyzny był fakt, że usiłował spotkać się ze swoją znajomą, która przebywała w budynku, a nie został tam wpuszczony.

36-latek zatrzymany został do wyjaśnienia w "policyjnym areszcie". Mężczyzna usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za popełniony czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

 

komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla

Powrót na górę strony