Myślał, że zdąży…
Wczoraj po południu w miejscowości Woskrzenice Duże kierujący autobusem nie ustąpił pierwszeństwa i doprowadził do zderzenia z Peugeotem. Przyznał, że do zdarzenia doszło, gdyż myślał, że zdąży przed nadjeżdżającym samochodem. Na szczęście kierujący jak i pasażerowie autobusu nie odnieśli obrażeń ciała. Kierowca autobusu został ukarany mandatem w kwocie 1500 złotych. Jego konto „wzbogaciło się” też o 10 punktów karnych.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 16:00 na krajowej dwójce w miejscowości Woskrzenice Duże. Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący autobusem marki Mercedes 48-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska, na skrzyżowaniu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu doprowadzając do zderzenia z Peugeotem. W chwili zdarzenia autobusem podróżowali pasażerowie, którzy nie odnieśli żadnych obrażeń. Za kierownicą osobówki siedział 37-letni obywatel Białorusi. W wyniku zdarzenia mężczyzna doznał obrażeń ciała. 37-latek został przebadany przez będąca na miejscu załogę karetki pogotowia. Na szczęście jego obrażenia nie okazały się groźne i całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja.
Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Potwierdziło to przeprowadzone przez mundurowych badanie. W trakcie rozmowy z policjantami 48-letni kierowca Mercedesa przyznał, że do zdarzenia doszło gdyż myślał, że zdąży przez nadjeżdżającą osobówką. Nieodpowiedzialny kierowca został ukarany mandatem w kwocie 1500 złotych. Jego konto „wzbogaciło się” też o 10 punktów karnych
Apelujemy o rozwagę i bezpieczeństwo na drodze. Pamiętajmy, że w swoich rękach mamy nie tylko własne zdrowie i życie, ale jesteśmy odpowiedzialni również za innych uczestników ruchu drogowego.
komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla