Aktualności

Odjechał z miejsca kolizji, bo chciał sprzedać złom. W organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu

Data publikacji 23.05.2023

Wczoraj policjanci bialskiej drogówki zostali wezwani w związku z kolizją, gdzie jej sprawca odjechał z miejsca zdarzenia. Gdy na miejsce dotarli mundurowi powrócił tam również kierowca, który twierdził, że pojechał tylko sprzedać złom. W organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 15.30  na skrzyżowaniu ulicy Kościuszki z Al. Tysiąclecia w Białej Podlaskiej. Z relacji kierowcy dostawczego Opla wynikało, że mężczyzna podróżujący Mazdą nie ustąpił mu pierwszeństwa doprowadzając do zderzenia, po czym odjechał.

Gdy na miejsce dotarli policjanci bialskiej drogówki powrócił tam też kierowca Mazdy. Jego zachowanie od razu wzbudziło podejrzenia mundurowych, który wyczuli też spożyty przez 50-letniego kierowcę alkohol. Potwierdziło to również badanie wykonane przez mundurowych. Urządzenie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. W trakcie rozmowy z policjantami kierowca osobówki oświadczył, że nie zamierzał uciekać z miejsca zdarzenia. Po prostu odjechał, gdyż chciał sprzedać złom…

Drugim autem kierował 25-latek. Mężczyzna był trzeźwy, co potwierdziło przeprowadzone przez mundurowych badanie. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie doznał obrażeń ciała i skończyło się jedynie na uszkodzonych autach. Teraz ustalamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Apelujemy też o rozwagę na drodze.

Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy dopuściła się takiego czynu. W sytuacji, kiedy osoba po raz kolejny kieruje pojazdem w stanie nietrzeźwości świadczenie pieniężne jest nie mniejsze niż 10 tysięcy złotych. Nieodpowiedzialny kierowca odpowie też za spowodowanie kolizji.

komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla

Powrót na górę strony