Surowe konsekwencje dla kierowców ze „zbyt ciężką nogą”
Wysokim mandatem zakończyła się jazda 27-latki, która na krajowej dwójce pędziła ponad 170 km/h. Kobieta została ukarana mandatem w wysokości 2,5 tys. zł, a jej konto „wzbogaciło” się o 15 punktów karnych. W przypadku 57-latka, który zatrzymany został dzień wcześniej do kontroli drogowej zakończyło się zatrzymaniem prawa jazdy na 3 miesiące. Apelujemy o zdjęcie nogi z gazu!
Wczoraj przed południem policjanci bialskiej grupy SPEED, pełniący służbę na krajowej dwójce, w miejscowości Sycyna zauważyli kierowcę osobowego Audi, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Poczynania kierowcy uwiecznił policyjny videorejestrator. Urządzenie wykazało, że pędził z prędkością ponad 170 km/h. Oznacza to, że przekroczył tą dopuszczalną o 81 km.
Po zatrzymaniu auta do kontroli okazało się, że za kierownicą osobówki siedzi 27-latka. Kobieta przyznała, że „zagadała się” z pasażerem. Za popełnione wykroczenie została ukarana mandatem karnym w kwocie 2,5 tys. zł. Jej konto „wzbogaciło się” o 15 punktów karnych.
Dzień wcześniej policjanci bialskiego SPEED-u, zatrzymali do kontroli osobowego Forda. Do zdarzenia doszło po godz. 8.30 również na krajowej dwójce w miejscowości Tłuściec. 57-letni kierowca osobówki przekroczył dozwoloną w terenie zabudowanym prędkość o 65 km. Mężczyzna stracił uprawnienia na najbliższe 3 miesiące. Dodatkowo został ukarany mandatem karnym w kwocie 2 tys. zł. Otrzymał też 14 punktów karnych.
Apelujemy o zachowanie rozwagi na drodze i bezwzględne stosowanie się do obowiązujących przepisów. Kierowcy, którzy lekceważą zasady poruszania się po drogach publicznych, muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami. Przypominamy, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn zdarzeń drogowych.
komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla