Groził sąsiadom, trafił do aresztu
Do tymczasowego aresztu trafił 27-latek, podejrzany o kierowanie gróźb karalnych wobec swoich sąsiadów. Sprawca groził im pozbawieniem życia i spaleniem. Mężczyzna usłyszał zarzuty w warunkach recydywy. Odpowie też za posiadanie narkotyków. Grozi mu kara 4,5 roku pozbawienia wolności.
Pod koniec ubiegłego tygodnia dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące gróźb karalnych wobec mieszkańców jednego z bloków na terenie miasta. Z relacji zgłaszającego wynikało, że sąsiad bez żadnego powodu groził zarówno jemu jak też żonie pozbawieniem życia. Dodał, że już od dłuższego czasu sąsiad zakłóca im spoczynek nocny w związku z organizowanymi imprezami. A podczas ostatniego zdarzenia mężczyzna grożąc zgłaszającym wypowiadać miał również groźby wobec jednego z policjantów, który wcześniej podejmował w stosunku do niego interwencję.
W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili kolejnych pokrzywdzonych, którym mężczyzna również miał grozić. Podejrzewany o te czyny 27-letni mieszkaniec miasta został zatrzymany do wyjaśnienia. W trakcie wykonywanych czynności policjanci ujawnili przy nim narkotyki.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów. Za groźby karalne odpowiadał będzie w warunkach recydywy, gdyż w ostatnim czasie odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo. W piątek bialski sąd zastosował wobec 27-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. O dalszym jego losie zadecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi mu kara do 4,5 lat pozbawienia wolności.
nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla