Przyjechał na wybory, w organizmie miał niemal 3 promile alkoholu...
Niemal 3 promile alkoholu miał w organizmie 61-latek, który przyjechał autem pod jeden z lokali wyborczych. Kierowca podróżujący Seicento dwukrotnie uderzył w jedno z zaparkowanych tam aut. Jego manewry zauważył świadek, który odebrał mu kluczyki i zaalarmował służby. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
Wczoraj po godzinie 20.00 dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierowcy. Z relacji zgłaszającego wynikało, że mężczyzna przyjechał Seicento pod jeden z lokali wyborczych na terenie gm. Biała Podlaska. Skręcając, dwukrotnie uderzył jeden z zaparkowanych tam samochodów. Jego niebezpieczne manewry zauważył świadek, który odebrał kierowcy kluczyki i zadzwonił na numer alarmowy.
Na miejscu mundurowi potwierdzili zgłoszenie. Podejrzewanym o kierowanie osobówką "na podwójnym gazie" okazał się 61-latek, od którego czuć było wyraźnie spożyty alkohol. Badanie wykazało niemal 3 promile alkoholu w jego organizmie. Auto kierowcy trafiło na parking strzeżony.
Ustalamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Dziękujemy również zgłaszającemu za obywatelską postawę. To już kolejne zgłoszenie, które w ostatnim czasie wpłynęło do mundurowych. Pomogło ono wyeliminować z ruchu kierowcę stanowiącego śmiertelne zagrożenie zarówno dla siebie jak też innych uczestników ruchu drogowego.
Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. 61-latek musi się także liczyć z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi, a także orzeczeniem przez sąd zakazu kierowania pojazdami na minimum 3 lata.
nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla