Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Aktualności

Poparzył twarz przy obsłudze kombajnu. Policyjna eskorta pomogła na szybki dojazd do szpitala

Data publikacji 23.07.2024

Policjanci komisariatu w Terespolu eskortowali Toyotę, którą przewożony był mężczyzna poparzony przy obsłudze kombajnu. Jego stan pogarszał się, a czas oczekiwania na przyjazd karetki był zbyt długi. Świadkowie postanowili własnym autem przewieźć poszkodowanego. Mundurowi pomogli w szybkim i bezpiecznym dotarciu do szpitala.

Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 14.00 w miejscowości Horbów Kolonia. Mł. asp. Piotr Czernik i sierż. Sławomir Ostapczuk wykonywali czynności w związku ze zgłoszoną wcześniej kolizją drogową. W pewnym momencie przejeżdżający obok kierowca osobowej Toyoty poprosił ich o pomoc w szybkim i przede wszystkim bezpiecznym dotarciu do szpitala.

Z relacji mężczyzny wynikało, że wiezie poszkodowanego znajomego, który podczas obsługi kombajnu zbożowego poparzył twarz rozgrzanym płynem chłodniczym. Stan mężczyzny pogarszał się, a czas oczekiwania na przyjazd karetki był zbyt długi. Dlatego postanowił sam przewieźć poszkodowanego. Policjanci, wiedząc że w takich sytuacjach liczy się każda minuta, błyskawicznie podjęli decyzję o eskorcie samochodu. Wykorzystując sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu ruszyli w kierunku szpitala.

Szybko i bezpiecznie dojechali do izby przyjęć bialskiego szpitala. Tam mężczyzną zajęli się lekarze, którzy udzielili mu fachowej pomocy.

Przy tej okazji apelujemy o zachowanie ostrożności podczas prac polowych. Bądźmy ostrożni podczas obsługi maszyn i urządzeń rolniczych, ale także podczas dojazdu i powrotu z pola. Pamiętajmy, że obsługa maszyn rolniczych wymaga dużego doświadczenia, rozwagi i ostrożności. Zlekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa przy używaniu różnego typu sprzętu, może mieć tragiczny finał.

nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla

Powrót na górę strony