Nietrzeźwy 44-latek wpadł pod ruszający pociąg…
Wczoraj po południu na terenie dworca PKP w Białej Podlaskiej, 44-latek przechodząc przez tory w miejscu niedozwolonym wpadł pod ruszający pociąg. W chwili zdarzenia mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Ustalamy okoliczności wypadku oraz apelujemy o rozwagę!
Do wypadku doszło wczoraj po godz. 16.30 na terenie dworca kolejowego w Białej Podlaskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 44-letni mieszkaniec gm. Terespol przechodząc z rowerem przez tory w miejscu niedozwolonym, wpadł pod ruszający pociąg relacji Łuków-Terespol.
W chwili zdarzenia mężczyzna był nietrzeźwy. Wykonane przez mundurowych badanie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. W trakcie rozmowy z policjantami twierdził, że spieszył się na pociąg… 44-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala. W chwili zdarzenia obsługa pociągu była trzeźwa. Osoby podróżujące pociągiem nie doznały żadnych obrażeń ciała.
Ustalamy wszystkie okoliczności wypadku. Pociąg to masa rzędu kilkuset ton, a jego droga hamowania nawet przy niewielkich prędkościach jest kilkunastokrotnie dłuższa niż zwykłego pojazdu. Wypadki na torach są przede wszystkim skutkiem naruszeń przepisów. Wielu można byłoby uniknąć, gdyby górę wzięła rozwaga i wyobraźnia. Apelujemy zatem o ostrożność!
nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla
