Leśna uprawa marihuany.
Na gorącym uczynku uprawy konopi zatrzymali wczoraj policjanci z Janowa Podlaskiego 17-letniego mieszkańca gminy. W prowizorycznie skleconej folii na leśnej polanie doglądał on siedmiu, metrowej wysokości krzaków konopi. Dzisiaj rano zatrzymano również jego 21-letniego wspólnika. Mężczyznom grozi do 3-lat pozbawienia wolności.
Na gorącym uczynku uprawy konopi zatrzymali wczoraj policjanci z Janowa Podlaskiego 17-letniego mieszkańca gminy. W prowizorycznie skleconej folii na leśnej polanie doglądał on siedmiu, metrowej wysokości krzaków konopi. Dzisiaj rano zatrzymano również jego 21-letniego wspólnika. Mężczyznom grozi do 3-lat pozbawienia wolności.
Do zatrzymania doszło wczoraj wieczorem w lesie, w rejonie Klonownicy Małej. Funkcjonariusze ujawnili tam rozpiętą na żerdziach folię, a pod nią krzaki konopi. „Ogrodnik” pojawił się na miejscu po godzinie 21.00. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec gminy Janów Podlaski. Policjanci ustalili też jego wspólnika: 21-letniego mieszkańca tej samej gminy.
Podczas przeszukań przeprowadzonych w mieszkaniach sprawców, u starszego z nich, mundurowi dodatkowo znaleźli 50 kartonów papierosów bez polskich znaków akcyzy, co będzie skutkowało odpowiedzialnością za wykroczenie skarbowe.
Obu mężczyzn zatrzymano do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. Za uprawę konopi grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
