Uparty włamywacz.
Policjanci z terespolskiej patrolówki ujęli dzisiejszej nocy na gorącym uczynku usiłowania kradzieży z włamaniem 33-letniego mieszkańca miasta. Jak się okazało jest to ten sam mężczyzna, który włamał się do tej placówki dwa tygodnie temu. 2-go czerwca usłyszał już zarzuty za pierwsze włamanie, dzisiaj funkcjonariusze ogłoszą mu kolejne. Sprawcy grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
-
załącznik
Policjanci z terespolskiej patrolówki ujęli dzisiejszej nocy na gorącym uczynku usiłowania kradzieży z włamaniem 33-letniego mieszkańca miasta. Jak się okazało jest to ten sam mężczyzna, który włamał się do tej placówki dwa tygodnie temu. 2-go czerwca usłyszał już zarzuty za pierwsze włamanie, dzisiaj funkcjonariusze ogłoszą mu kolejne. Sprawcy grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Dwa tygodnie temu 33-letni Mariusz M. z Terespola włamał się do pizzerii, skąd ukradł ponad 7000 zł. Już następnego dnia został zatrzymany przez kryminalnych z terespolskiego komisariatu. Zatrzymanemu udowodniono wówczas także kilka włamań do piwnic w blokach mieszkalnych. Pomimo ogłoszenia zarzutów w warunkach recydywy i orzeczonego przez Prokuratora dozoru policji mężczyzna postanowił kontynuować przestępczy proceder.
Dzisiejszej nocy patrol prewencji przyłapał 33-latka jak z kombinerkami i śrubokrętem usiłował wyłamać drzwi do tej samej co wcześniej pizzerii. Na widok funkcjonariuszy porzucił narzędzia i próbował uciekać, jednak szybko został złapany i osadzony w policyjnym areszcie.
Dzisiaj usłyszy kolejne zarzuty, za które grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.