Wypadek na wiadukcie.
Policjanci z Białej Podlaskiej wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj na wiadukcie, na ul. Janowskiej. W zderzeniu aut BMW i Opel obrażeń ciała doznała 35-letnia obywatelka Białorusi. Wezwany na miejsce weterynarz musiał też uśpić psa, który znajdował się w jednym z aut.
Policjanci z Białej Podlaskiej wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj na wiadukcie, na ul. Janowskiej. W zderzeniu aut BMW i Opel obrażeń ciała doznała 35-letnia obywatelka Białorusi. Wezwany na miejsce weterynarz musiał też uśpić psa, który znajdował się w jednym z aut.
Do zdarzenia doszło, gdy 40-letni obywatel Białorusi, jadący samochodem marki BMW, skręcając na wiadukcie w lewo nie udzielił pierwszeństwa przejazdu dla jadącego z naprzeciwka Opla Vectra, kierowanego przez 36-letniego Piotra D. z Białej Podlaskiej. W wyniku zderzenia pojazdów pasażerka BMW, 36-letnia mieszkanka Mińska na Białorusi doznała wstrząśnienia mózgu, złamania ręki oraz obrażeń twarzy.
Obaj kierowcy byli trzeźwi i doznali jedynie ogólnych potłuczeń. W jednym z samochodów znajdował się tez pies, który został poważnie ranny. Wezwany na miejsce weterynarz musiał go uspić.
W trakcie wykonywanych czynności policjanci ustalili, że kierowca Opla kierował pojazdem mając aktualny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
