Kontrabanda nie dojechała do Warszawy.
Zarzuty przewożenia wyrobów bez polskich znaków akcyzy usłyszał wczoraj w Komisariacie Policji w Międzyrzecu Podlaskim 57-letni mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna przewoził w swoim aucie blisko 1500 paczek papierosów różnych marek. Grozi mu teraz do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna naraził Skarb Państwa na ponad 8 000 zł straty z tytułu niezapłaconej akcyzy.
-
załącznik
Zarzuty przewożenia wyrobów bez polskich znaków akcyzy usłyszał wczoraj w Komisariacie Policji w Międzyrzecu Podlaskim 57-letni mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna przewoził w swoim aucie blisko 1500 paczek papierosów różnych marek. Grozi mu teraz do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna naraził Skarb Państwa na ponad 8 000 zł straty z tytułu niezapłaconej akcyzy.
Policjanci Zespołu Ruchu Drogowego z międzyrzeckiego Komisariatu w miejscowości Tłuściec na trasie K-2 zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki Renault. W trakcie kontroli okazało się, że kierujący autem Andrzej J. 57-letni mieszkaniec Warszawy przewoził w nim papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy. W aucie znajdowało się łącznie 1428 paczek papierosów różnych marek.
W przypadku wprowadzenia do obiegu takiej ilości papierosów, Skarb państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego poniósłby stratę w wysokości 8360 zł.
Mężczyzna zaraz po zatrzymaniu usłyszał zarzuty przewożenia towarów bez polskich znaków akcyzy. Grozi mu wysoka grzywna.