Aktualności

Nieletni odpowie za 16 czynów karalnych.

Bialscy policjanci zatrzymali w niedzielę wieczorem 14-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej podejrzanego o dokonanie kilkunastu przywłaszczeń, włamań i kradzieży. W momencie zatrzymania chłopak miał w organizmie 1,4 promila alkoholu i od ponad tygodnia był na ucieczce z domu. Noc spędził trzeźwiejąc w pomieszczeniach komendy. Wkrótce nieletni stanie przed Sądem Rodzinnym, który wskaże konsekwencje jego zachowania.

Bialscy policjanci zatrzymali w niedzielę wieczorem 14-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej podejrzanego o dokonanie kilkunastu przywłaszczeń, włamań i kradzieży. W momencie zatrzymania chłopak miał w organizmie 1,4 promila alkoholu i od ponad tygodnia był na ucieczce z domu. Noc spędził trzeźwiejąc w pomieszczeniach komendy. Wkrótce nieletni stanie przed Sądem Rodzinnym, który wskaże konsekwencje jego zachowania.
Pomimo młodego wieku bilans „dokonań” 14-latka z Białej Podlaskiej jest pokaźny. Policjanci udowodnili mu 13 przywłaszczeń i kradzieży telefonów  oraz 3 włamania, których dopuścił się w ciągu zaledwie dwóch tygodni lutego. Z uwagi na wartość skradzionych przedmiotów 5 czynów karalnych zostało zakwalifikowanych jako wykroczenia, a pozostałe jako przestępstwa. Najczęściej nieletni działał w ten sposób, że pożyczał na ulicy komórkę od przypadkowej osoby, następnie twierdził, że musi na chwilę wejść do kolegi po numer telefonu, na który ma zadzwonić, po czym uciekał z telefonem drugim wyjściem kamienicy lub sklepu.  Jak się okazało kilku czynów, w tym włamań dokonał wspólnie ze 18-letnim kolegą, który również wczoraj wieczorem został zatrzymany. Obaj są m.in. sprawcami włamania do szaletu miejskiego, skąd po wybiciu okna ukradli 30 zł.
Wczoraj w trakcie zatrzymania przez patrol prewencji, 14-latek miał w organizmie 1,4 promila alkoholu. Od ponad tygodnia przebywał na ucieczce z domu. Ponieważ najbliższa rodzina odmówiła jego przyjęcia, noc spędził trzeźwiejąc w pomieszczeniach policji.
Policjanci ustalają paserów skradzionych telefonów, które sprawca sprzedawał za ułamek ich wartości. Jeden ze skradzionych telefonów już odzyskano. 14-latek został wczoraj przewieziony do Policyjnej Izby Dziecka w Lublinie, gdzie oczekuje na skompletowanie materiałów i rozpatrzenie sprawy przez Sąd Rodzinny.
Powrót na górę strony