Aktualności

Trzy osoby z zarzutami za rozbój.

Troje mieszkańców Białej Podlaskiej usłyszało wczoraj w prokuraturze zarzuty dokonania rozboju na 37-letnim mężczyźnie. 34-latek i dwie siostry w wieku 27 i 30 lat zatrzymani zostali przez Policję we wtorek. Jak się okazało młodsza z sióstr była dodatkowo poszukiwana z uwagi na niepowrót do lubelskiego Aresztu Śledczego po przerwie w odbywaniu kary.

Troje mieszkańców Białej Podlaskiej usłyszało wczoraj w prokuraturze zarzuty dokonania rozboju na 37-letnim mężczyźnie. 34-latek i dwie siostry w wieku 27 i 30 lat zatrzymani zostali przez Policję we wtorek. Jak się okazało młodsza z sióstr była dodatkowo poszukiwana z uwagi na niepowrót do lubelskiego Aresztu Śledczego po przerwie w odbywaniu kary.
W poniedziałek 37-letni bialczanin przebywając w jednym mieszkań przy ul. Narutowicza został uderzony nieustalonym przedmiotem w głowę, w następstwie czego stracił przytomność. Gdy się ocknął, okazało się, że po uderzeniu skradziono mu srebrny łańcuszek, bransoletkę oraz 10 zł. Pokrzywdzony straty oszacował na 500 zł.  
Następnego dnia po zdarzeniu policjanci zatrzymali troje mieszkańców Białej Podlaskiej: 34-letniego mężczyznę i dwie siostry w wieku 30 i 27 lat. Cała trójka usłyszała wczoraj w bialskiej prokuraturze zarzuty dokonania rozboju. Prokurator zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Skradzione przedmioty funkcjonariusze odzyskali w trakcie przeszukania miejsca zamieszkania zatrzymanych kobiet. Dodatkowo, okazało się, że młodsza z nich przebywała na niepowrocie z przerwy w odbywaniu kary w Areszcie Śledczym  w Lublinie, gdzie odbywała karę pozbawienia wolności. Przestępstwo rozboju zagrożone jest karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
 
Powrót na górę strony