Odpowie za spowodowanie wypadku.
Zarzuty spowodowania wypadku drogowego usłyszał wczoraj 35-letni mieszkaniec gminy Rokitno. 1-go stycznia, w miejscowości Zaczopki, potracił rowerzystę, który stwierdził, że nie chce pomocy lekarskiej. Następnego dnia w trakcie wizyty policjantów okazało się, że ma złamane dwie kości przedramienia, a ręka wymaga operacyjnego złożenia.
-
załącznik
Zarzuty spowodowania wypadku drogowego usłyszał wczoraj 35-letni mieszkaniec gminy Rokitno. 1-go stycznia, w miejscowości Zaczopki, potracił rowerzystę, który stwierdził, że nie chce pomocy lekarskiej. Następnego dnia w trakcie wizyty policjantów okazało się, że ma złamane dwie kości przedramienia, a ręka wymaga operacyjnego złożenia.
Wczoraj policjanci z Białej Podlaskiej i Janowa Podlaskiego wykonywali czynności do wypadku drogowego zaistniałego 1 stycznia w miejscowości Zaczopki. Zdarzenie nie było wówczas zgłoszone Policji. Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem VW passat 35-letni mieszkaniec gminy Rokitno, jadący z dwoma pasażerami, podczas manewru wyprzedzania, potrącił jadącego w tym samym kierunku rowerzystę. 57-letni rowerzysta po uderzeniu stwierdził, że nie odniósł poważniejszych obrażeń ciała, czuje jedynie lekki ból i udał się do domu. Kierowca i pasażerowi samochodu posprzątali znajdujące się na szosie plastiki i również odjechali nie zawiadamiając odpowiednich służb.
Kiedy policjanci po uzyskaniu informacji o zdarzeniu zajechali 2-go stycznia do domu mężczyzny i po rozmowie z nim wezwali karetkę, okazało się, że ma on złamane dwie kości w przedramieniu.
Szybko ustalono, kto kierował samochodem. Uszkodzone auto, ze znajdującymi się w nim połamanymi elementami sprzątniętymi z jezdni zabezpieczono na jednej z posesji na terenie gminy Rokitno. Wczoraj zarzuty spowodowania tego wypadku usłyszał 35-letni mężczyzna, który przyznał się do jego spowodowania i poddał dobrowolnie karze uzgodnionej z Prokuratorem.